Kruszenie skał (bazalt, granit i in.) tłucznia kolejowego a kruszenie gruzu ceglanego i węgla – kruszarki Metso
Kruszenie twardych, abrazywnych skał i uzyskiwanie dobrego gatunkowo tłucznia zależy nie tylko od skały ale także od tego w jaki sposób się ją kruszy. Doświadczenie pokazuje, że najekonomiczniejsze jest kruszenie na dwóch stopniach kruszenia za pomocą wstępnej kruszarki szczękowej i kruszarki drugiego stopnia kruszarką stożkową. Ale mamy także aplikacje, gdzie w wyjątkowych sytuacjach można to wykonać kruszarką udarową uzyskując satysfakcjonujące wyniki.
W naszej historii wiele firm próbowało i pewnie dalej będzie próbować wykorzystywać maszyny zaprojektowane do kruszenia gruzu budowlanego do kruszenia skał twardych i pewnie znowu połamią sobie zęby. Jakość maszyn ma pierwszorzędne znaczenie w doborze do danej aplikacji.
Taką jakość udowodniła ostatnio kruszarka Portafill MI-7R dostarczona do kopalni szarogłazu najpierw na testy a po nich kupiona przez właściciela kopalni. Wymagana była mała wydajność do 120t/h przy produkcji tłucznia 0-63mm a udowodniliśmy, że jesteśmy w stanie produkować nawet 150t/h doskonale obrobionego tłucznia. Kruszarka podobnie jak znane na rynku kruszarki LT1213S czy nowa kruszarka Metso I908S posiada przesiewacz zamontowany na przenośniku końcowym z nawrotem nadziarna do komory kruszącej.
Portafill udowodnił, że tej konkretnej aplikacji daje sobie radę z szarogłazem, który należy już do skał określanych jako twarde. Są jednak wyjątki od reguły. Przez dziesiątki lat Metso znane na rynku z doskonałej jakości wyrobów było dla wielu po prostu za drogą opcją do kruszenia gruzu. Rok 2020 przyniósł przełom. Metso w tym roku prezentuje gamę maszyn Nordtrack zaprojektowanych dla aplikacji recyklingowych, kruszenia gruzów porozbiórkowych i destruktów asfaltowych. Atrakcyjna cena i gotowe modele w określonej specyfikacji mają zapewnić szybką sprzedaż tam gdzie Metso do tej pory było nie atrakcyjne cenowo. Czy to jednak jest spowodowane obniżeniem jakości? Na pewno nie, bo po prostu taka firma jak Metso nie może sobie na to pozwolić! A na przykładzie wyżej wspomnianej marki Portafill wiemy, że jest to możliwe. Od dzisiaj nowe Metso w lepszej, bardziej atrakcyjnej cenie!