Specyfikacja techniczna:
Bell B25E |
Bell B30E |
|
Masa |
19 ton |
20 ton |
Ładowność |
24 tony |
28 ton |
Objętość nasypowa skrzyni (SAE 2:1) |
15 m3 |
17,5 m3 |
Silnik Mercedes |
210kW / 285KM |
240kW / 326KM |
Maksymalny moment obrotowy |
1120 Nm |
1300 Nm |
Jednym z kluczowych elementów doboru wozidła jest niewątpliwie jego zużycie paliwa, stanowiące nieraz ok 40% kosztów eksploatacyjnych maszyny. Wozidła Bell od zawsze mogłby pochwalić się niskim apetytem jednostki napędowej. W nowych modelach serii E zamontowano dodatkowo technologie "Blu@dvantage", która na bazie SCR (selektywna redukcja kataliczna) odpowiada właśnie za jeszcze niższe zużycie paliwa.
W układzie przeniesienia napędu zastosowano montowaną przy silniku automatyczną przekładnię Allison, znaną z mniejszych wozideł serii C. Wozidła Bell wyposażone są również w blokadę międzyosiowego mechanizmu różnicowego, aktywowaną automatycznie podczas jazdy. — „Funkcja ta działa tak dobrze, że niebawem będziemy mogli zrezygnować z ręcznej aktywacji blokady mechanizmu różnicowego wprost z kabiny” — wyjaśnia Tristan du Pisanie, kierownik projektu B30E w firmie Bell Equipment. — „Dodatkowo wozidła B25E i B30E posiadają automatyczne antypoślizgowe mechanizmy różnicowe we wszystkich osiach, które gwarantują blokadę poszczególnych kół bez udziału kierowcy”.
Jednym z priorytetów konstruktorów Bella było także zoptymalizowanie stanowiska pracy kierowcy. – "Cel ten udało się zrealizować, gdyż oparliśmy się na naszych bogatych doświadczeniach z cieszącą się popularnością serią D, upraszczając jak tylko to możliwe obsługę. Postawiliśmy na szereg ergonomicznyczych rozwiązań, dzięki którym w nowych wozidłach można odnaleźć wiele z rozwiązań typowych dla samochodów osobowych" – tłumaczy kierownik projektu B30E. Komfortowa, klimatyzowana kabina zapewniająca bardzo dobrą widoczność we wszystkich kierunkach (kamera wsteczna) wyposażona jest m.in. w wygodny, podgrzewany na życzenie fotel firmy Isringhausen z własnym systemem resorowania i amortyzacji oraz pasem bezpieczeństwa, a także w monitor informacyjno-diagnostyczny.
"Monitoring maszyny został jeszcze bardziej rozszerzony i stał się bardziej przyjazny dla obsługującego. Dzięki temu można np. zapisać historię ostatnich 72 roboczogodzin. Warto przy tym zwrócić uwagę na skuteczniejszy system ostrzegania o awariach w układzie hydraulicznym. Poza tym diagnostykę ułatwia możliwość podłączenia przez serwisanta laptopa do monitora znajdującego się w kabinie, co pozwala niezwłocznie zanalizować wszystkie dane, uzyskując zarazem wiedzę na temat stanu technicznego maszyny, niezależnie od jej lokalizacji" – przekonuje Tristan du Pisanie.
Niezwykle przydatny okazuje się również zmodernizowany system zarządzania flotą Fleetm@tic firmy Bell. Nowa aplikacja internetowa umożliwia teraz korzystanie z tego systemu, zapewniającego możliwość śledzenia ruchów maszyn z dokładnością co do minuty, nie tylko na tradycyjnych komputerach osobistych, ale i tabletach czy smartfonach. Większe bezpieczeństwo pracy zapewnia funkcja „Geofence”, dająca m.in. możliwość ograniczenia prędkości w zależności od stopnia załadunku, nachylenia terenu czy właściwości podłoża. W wyposażeniu standardowym znajdują się również inne rozwiązania wpływające na komfort pracy, jak np. funkcja uruchamiania bez użycia klucza, automatyczny hamulec postojowy, automatyczny monitoring skrzyni ładunkowej podczas wywrotu czy jeszcze bardziej precyzyjny system ważący urobek.